Miss Sporty Clubbing Color

Witajcie kochane, w dzisiejszym poście chciałabym opowiedzieć na razie o moim ulubieńcu września, czyli o lakierze do paznokci Miss Sporty Clubbing Color Lessthan 1 Minute Quiek dry z numerem 6075, który skrywa w sobie piękny fiolet i można w nim po prostu się zakochać. Ja na codzień rzadko maluję paznokcie fioletowymi lakierami, dlaczego rzadko goszczą one w mojej kosmetyczce ale gdy ujrzałam ten lakier to stwierdziłam że muszę go mieć i to był dobry wybór.

Niestety za dużo to wam o nim nie opowiem bo dopiero gości u mnie na pazurkach drugi raz. Ale moja mama go więcej razy używała i zdała mi krótką recenzję o nim ja też coś swojego dopisałam co o nim myślę i mam nadzieję że dobrze wyszło. 

A więc tak, lakier ma świetny kolor, który zapewnia idealne krycie przy dwóch cienkich warstwach albo jak ktoś lubi to jedna grubsza wystarczy. Co do schnięcia procucent się nie mylił, pierwsza warstwa w sumie szybciej niż w minutę wysycha a druga ciutkę dłużej ale i tak jest to szybkie schnięcie. Co do trwałości nie ma co narzekać bo lakier tak 4-5dni wytrzymuje, potem niestety zaczyna odpryskiwać. Ze zmywaniem nie miałam większych kłopotów, bo bardzo dobrze się zmywał zwykłym zmywaczem do paznokci. Ale i tak najbardziej w tym lakierze podoba mi się jego kolor i co najlepsze w tej serii jest mnóstwo pięknych kolorów że aż trudno się zdecydować.

Teraz kilka słów o lakierze; znajduje się w buteleczce o pojemności 7 ml, ma dość przystępną cenę czyli niecałe 6 złotych, z tej serii można wychwycić dużo pięknych kolorków, lakiery te mają świetny szeroki pędzelek co ułatwia nam lepsze rozprowadzanie lakieru na płytkę paznokcia. 

A wy co sądzicie o tych lakierach?